5 miesięczne dziecko prostuje nóżki
Więc ile masz nakarmić swoje 5-miesięczne dziecko? Niezależnie od tego, czy dziecko jest karmione piersią, czy butelką, prawdopodobnie nadal karmi się co 3 do 5 godzin. Dzieci karmione butelką zazwyczaj spożywać 4 uncje mieszanki na karmienie. Jeśli karmisz piersią, jesteś na dobrej drodze, jeśli dziecko wydaje się nasycone, a
Trzeba poczekać, dopóki układ pokarmowy maluszka nie dojrzeje, wtedy kolka minie samoistnie. Istnieje kilka sposobów, które pomagają ulżyć dziecku w bólu i zmniejszają napady kolki. 1. Masowanie brzuszka. Delikatne masowanie brzuszka w połączeniu z kojącym głosem mamy lub taty mogą zdziałać cuda.
Ciąża trwa od 37 do 41 tygodni, czyli około 9,5 miesiąca. Jeśli jesteś w ciąży, lub planujesz zajść w ciążę, przeczytaj więcej o pierwszych miesiącach życia dziecka. Pierwszy miesiąc. Przez pierwsze dwa tygodnie pomiędzy rozpoczęciem cyklu a dniem planowanej owulacji, twoje dziecko jeszcze nie zaczyna się rozwijać.
W 5. miesiącu życia dziecko staje się coraz bardziej ruchliwe, podejmując pierwsze próby samodzielnych obrotów. Również w leżeniu na brzuszku, w rozwoju 5-miesięcznego dziecka zachodzą spore zmiany, zarówno w jakości podporu na przedramionach, jak i aktywności maluszka, u którego można zaobserwować tzw. pływanie.
NIE STAJE NA NÓŻKI: najświeższe informacje, zdjęcia, video o NIE STAJE NA NÓŻKI; 11 miesięczne dziecko nie staje na nóżki
nonton call it love sub indo rebahin. 4 miesięczne dziecko, co na pewno ucieszy jego rodziców, śpi już znacznie więcej niż jego młodsi koledzy. Przeczytaj, jak rozwija się dziecko w 4 miesiącu życia i co powinno umieć niemowlę, gdy ma skończone 4 miesiące. 4-miesięczne dziecko jest z każdym dniem silniejsze. Zwykle waży dwa razy więcej niż w chwili urodzenia. Nic dziwnego, samo dba o to, by otrzymywać regularnie posiłki, zazwyczaj co 3-4 godziny płaczem domaga się kolejnego karmienia. 4-miesięczne niemowlę na szczęście potrafi wytrzymać nieco dłużej w nocy, co pozwala wam, rodzicom od czasu do czasu złapać nawet 7 godzin snu. Sypia również w miarę regularnie w dzień - nawet trzykrotnie. Zobacz, jak rozwija się i co już potrafi 4-miesięczne dziecko? Spis treściRozwój poznawczy dziecka w 4 miesiącu życiaDuża i mała motoryka u 4-miesięcznego dzieckaKontakty społeczne dziecka w 4 miesiącu życia Rozwój dziecka w 1. roku życia Rozwój poznawczy dziecka w 4 miesiącu życia Buzia służy 4-miesięcznemu dziecku nie tylko do smakowania mleka. Ssanie zabawek i paluszków to naturalny etap rozwoju, który pozwala dziecku poznawać otaczające go przedmioty i przygotowuje jamę ustną do nauki jedzenia (maluch nadgryza przedmiot, przesuwa go językiem). Nie martw się o to, że nałyka się bakterii – w ten sposób jego organizm uodpornia się na zarazki. Przed ewentualną chorobą ochronią dziecko immunoglobuliny zawarte w mleku mamy lub probiotyki i inne cenne składniki znajdujące się w mleku modyfikowanym. Ssanie zabawek czy paluszków (tzw. faza oralna) to sposób dziecka na poznawanie otaczającego go świata, a nie pierwszy objaw ząbkowania, jak niekiedy myślą rodzice. Dzięki znajdującym się w ustach licznym kubkom smakowym malec może wyczuć smak, fakturę, temperaturę, twardość, a nawet wielkość rzeczy, które wkłada do buzi. Dlatego badając coś nowego, zaczyna to ssać i oblizywać. W 4. miesiącu życia niemowlę odwraca głowę w kierunku, z którego dochodzi dźwięk, interesuje się otoczeniem: uwielbia patrzeć w lustro, choć nie rozumie jeszcze, że obraz, który widzi, to jego własne odbicie, wpatruje się w kolorowe zabawki. Zaczyna też oceniać odległości i wie, że aby dosięgnąć obiektu zainteresowania czasem trzeba wyciągnąć rączkę. Zobacz: Kalendarz rozwoju dziecka: jak rozwija się niemowlę? Skoki rozwojowe w pierwszym roku życia niemowląt Noworodek a niemowlę: różnice fizjologiczne Co potrafi 4-miesięczne dziecko? Leżąc na brzuchu potrafi dość długo unosić główkę. Trzyma ją pewnie również wtedy, gdy jest podparte poduszkami lub o twoje ciało albo trzymane pionowo przez dorosłego, więc nie musisz już podtrzymywać mu główki. Jeśli nosisz dziecko w chuście, możesz zmienić mu pozycję na bardziej pionową, by mogło oglądać większy kawałek świata. Możesz też bez obaw nosić niemowlę w nosidełku. Dziecko, leżąc na brzuszku może już też oprzeć się na samych dłoniach, jednocześnie prężąc nóżki, robiąc „kołyskę”, a także przewracać się z boku na plecy i z pleców na bok. Prostuje nóżki i próbuje się nimi odpychać. Ma coraz silniejsze ramiona, ćwiczy ich mięśnie rozstawiając je szeroko i wymachując nimi niczym skrzydłami. Czytaj również: Rozwój wzroku niemowlaka: co widzi dziecko w pierwszych miesiącach życia? 5-miesięczne dziecko (niemowlę). Rozwój dziecka w 5 miesiącu życia Duża i mała motoryka u 4-miesięcznego dziecka Faza oralna u niemowlęcia wiąże się ściśle z nową umiejętnością, jaką może się popisać. Malec potrafi już utrzymać zabawkę, którą włożyłaś mu do ręki lub którą sam zdołał chwycić – zwykle oburącz, bo jedną rączką nie jest w stanie jeszcze tego zrobić. Potrafi też zapanować nad ruchami rąk i skoordynować je, dzięki czemu umie przez chwilę utrzymać przedmiot, uważnie go obserwując, a następnie trafić nim do buzi. Chwytanie przedmiotów – jeszcze niezbyt sprawne – to duży krok w rozwoju motoryki małej. Malec w tym wieku trzyma prosto i sztywno główkę, pewnie unosi ją, leżąc na brzuszku, potrafi też w tej pozycji podpierać się na rękach i dłoniach. Ma coraz silniejsze nóżki, podczas zabawy w rowerek mocno nimi odpycha twoje dłonie. Zaczyna przewracać się z pleców na bok i odwrotnie. Kontakty społeczne dziecka w 4 miesiącu życia Niemowlę uczy się wielu nowych rzeczy, a każdy swój sukces ogłasza światu radosnym okrzykiem. Gdy zauważy, że grzechotka wydaje dźwięki, celowo nią potrząsa, powtarzając tę samą czynność setki razy, śmiejąc się z nowej zabawy. Przeczytaj także: Kalendarz ząbkowania: kiedy pojawiają się pierwsze zęby u niemowlaka? Przeziębienie u niemowlaka: 18 sposobów na szybki powrót do zdrowia Dziecko umie już wydawać różne odgłosy: parska, pokrzykuje, grucha, cmoka i głośno się śmieje. Jest bardzo gadatliwe, a ponieważ trening czyni mistrza, więc pod koniec 4. miesiąca życia dziecka możesz usłyszeć już konkretne zbitki dźwięków, np. „ba-ba”. Swój donośny głos wykorzystuje też w celu zwrócenia na siebie uwagi – gdy zostawisz je w łóżeczku, od razu przywoła cię, by mieć towarzystwo. Gdy je zawołasz, odwróci głowę w twoją stronę i uśmiechnie się do ciebie. Niemowlę uwielbia szaleć i wygłupiać się z bliskimi. Ale do obcych, których nie zna, podchodzi z rezerwą. Dlatego nie zdziw się, że ze zdumieniem, a nawet strachem będzie patrzyć np. na lekarza, który je bada. Zaczyna również świadomie reagować na konkretne osoby – marudzi, gdy chce, by mama je przytuliła, śmieje się do rodzeństwa, które zwykle się z nim bawi albo zaczepia tatę, którego nie widziało cały dzień. Ponieważ maluch już wie, że płaczem może wiele osiągnąć, zaczyna marudzić czasem bez powodu, byleby wziąć go na ręce i przytulić.
Co robić, kiedy boli ucho, brzuszek, pojawia się wysypka czy gorączka? Objawy, które cię zaniepokoją i porady. Ostatnie zmiany: 3 lutego 2020 Nie zawsze warto wpadać w panikę, nawet jeśli bardzo tego chcemy. Lepiej uważnie poobserwować niemowlę i skonsultować się z lekarzem, starając sie samodzielnie nie stawiać diagnozy. Oto 20 objawów, ktore mają prawo was zaniepokoić. Kiedy niemowlę nie patrzy na nas, nie uśmiecha się po pierwszych 12 tygodniach życia, słabo reaguje na dźwięki – może to świadczyć o nieprawidłowościach w rozwoju. Sygnałem ostrzegawczym będzie to, że nie przygląda się otoczeniu oraz przedmiotom, nie grucha, nie głuży, czy nie uśmiecha się na widok ludzkiej twarzy. Warto skonsultować się z pediatrą. Niemowlę jest osowiałe, senne, apatyczne lub przeciwnie – rozdrażnione, płaczliwe, krzykliwe; jednym słowem wtedy, gdy według ciebie maluch zachowuje się niepokojąco, jest inny niż zwykle. Oczywiście może to być związane z etapem rozwoju, zmęczeniem, a czasem jest pierwszym objawem rozpoczynającej się infekcji. Kiedy wydaje ci się, że dziecku podczas siusiania towarzyszy ból lub pieczenie; kiedy wystąpi gorączka, dziecko oddaje mocz bardzo często, albo pojawi się w nim krew lub jest on mętny i ma nieprzyjemny zapach – może to wskazywać na choroby układu moczowego. Konieczne jest wykonanie badania moczu zarówno badanie ogólne jak i posiew. Kiedy niepokoi cię konsystencja stolca lub obecność krwi w nim. Niteczki krwi lub śluz w stolcu niemowlęcia często sa objawem alergii. Zielona barwa stolca może świadczyć o nietolerancji pokarmowej a jeśli dziecko jest karmione mieszanką, że warto się zastanowić nad jej zmianą. Zarówno zapach, wygląd, jak i kolor kupki niemowlaka mają znaczenie. Jeśli pojawiły się wymioty lub biegunka, które są objawem zatrucia pokarmowego lub infekcji pokarmowej (najczęściej odpowiedzialne za nią są rotawirusy), a dolegliwościom towarzyszy ogólne rozbicie i niewysoka gorączka. Pamiętaj, by do czasu konsultacji lekarskiej podawać dziecku dużo płynów (by nie doszło do odwodnienia organizmu). Kiedy katar nie pozwala szkrabowi spać i oddychać, staje się on męczący i nie ustępuje po czterech dniach; gdy jest zielony bądź żółty i zaczyna towarzyszyć mu kaszel; gdy przy wdechu słychać wysoki świszczący dźwięk lub gdy wargi i język dziecka stają się sine. Jeśli zauwazysz, że dziecko oddycha z wysiłkiem może to być objaw zapalenia krtani. Jesli jest chłodno koniecznie wynieś malucha na świeże powietrze lub w łazience nastaw prysznic tak, żeby powstała para wodna i daj dziecku nią pooddychać. Jeśli sytuacja się pogarsza - natychmiast wzywaj karetkę. Zapalenie krtani u niemowlecia grozi śmiercią! Jeśli przez kilka godzin pieluszki są suche, maluszek płacze bez łez, ma zapadnięte oczy i ciemiączko oraz spierzchnięte usta. Mocz ma ciemnożółty kolor. To objawy odwodnienia. Mogą się pojawić z powodu przegrzania, jak i podczas infekcji biegunkowej. Odwodnienie małego dziecka jest groźne. Koniecznie pokaż maluszka lekarzowi, być może będzie potrzebne podanie kroplówki. Kiedy ma zaczerwienione, łzawiące lub podchodzące ropą oczy, a ich okolice są spuchnięte to objawy stanu zapalnego. Zapalenie spojówek pojawia się często u niemowląt. Przy wirusowym zapaleniu oko jest zaczerwienione i towarzyszy temu wodnista wydzielina. Podczas bakteryjnego najczęściej widać wydzielinę ropna, która często podczas snu skleja maleństwu rzęsy. Jeśli podłożem jest alergia, wtedy oczy niemowlęcia są zaczerwienione i maluszek z powodu świądu często je trze piąstkami. Zapalenie bakteryjne leczy się antybiotykami w kroplach lub maści, wirusowe można lekami przeciwwirusowymi, a alergiczne preparatami przeciwhistaminowymi. Kiedy starsze niemowlę ponad dobę ma temperaturę powyżej 38,5 ºC, gorączka nie chce spaść po podaniu leku lub wystąpiły drgawki gorączkowe (ciało dziecka sztywnieje, gałki oczne wywracają się do góry, a kończyny wiotczeją). Co należy zrobić? Jeśli twoje maleństwo jest młodsze niż 3 miesiące od razu skontaktuj się z lekarzem! U starszego niemowlęcia temperaturę możesz spróbować obniżyć za pomocą chłodnych okładów, ale jeśli nie działają leki i domowe sposoby koniecznie zadzwoń do pediatry. l Jeśli twoje dziecko ma atak drgawek połóż je na miękkim podłożu. Postaraj się zachować spokój. Jego główka powinna leżeć trochę poniżej tułowia lub być zwrócona na bok, żeby zapobiec zachłyśnięciu śliną. Do końca ataku nie wolno dawać niemowlęciu żadnych płynów czy lekarstw! Jeśli atak trwa dłużej niż kilka minut wezwij karetkę. Dziecko po ataku drgawek będzie zmęczone i musi odpocząć. W tym czasie postaraj się obniżyć gorączkę stosując zimne okłady na kark i nadgarstki lub stosując leki przeciwgorączkowe w postaci czopków. Pamiętaj, żeby zapisać się na konsultację z neurologiem. Kiedy maluch dotyka ucha, szarpie za nie, ociera główką o poduszkę – może to świadczyć o zapaleniu ucha zewnętrznego lub środkowego, może też być objawem zapalenia węzłów chłonnych; a może do ucha dostało się ciało obce. Czasami ząbkujące niemowlę łapie się za uszko, bo wyżnające się ząbki sprawiają mu ból i dyskomfort. Zapalenie ucha u niemowlęcia możesz podejrzewać, kiedy w trakcie karmienia zaczyna płakać. Po prostu ruszanie żuchwą powoduje ból. Niestety nie sprawdzisz samodzielnie, czy to infekcja. Musisz poprosić lekarza o obejrzenie błony bębenkowej. Zapalenie ucha nie musi przebiegać z gorączką, więc nie zbagatelizuj objawów. Często jednak infekcji towarzyszy gorączka i katar a z uszka może sączyć się płyn. Dziecko jest niespokojne, łapie rączką za ucho lub pociera główką o materacyk. W takiej sytuacji potrzebna jest antybiotykoterapia. Kiedy niemowlę przestało przybierać na wadze zgodnie z siatką centylową. Są sytuacje, kiedy niemowlę ma prawomniej przybrać na wadze - najczęściej jest to związane z przebytymi infekcjami lub np. nauką nowych umiejętkności, kiedy jedzenie przestaje być priorytetem. Jednak wyraźne dysproporcje między krzywą wagi a wzrostu mogą świadczyć o nieprawidłowościach, które zdiagnozowac może tylko lekarz. Maluszek protestuje, gdy dajesz mu jeść, pić, próbujesz mu wymyć ząbki albo w ogóle zajrzeć do buzi – może to wskazywać na bolesne zmiany na śluzówce wewnątrz buzi (afty, pleśniawki, zapalenie jamy ustnej wywołane wirusem). Każde zapalenie jamy ustnej należy skonsultować się z lekarzem. Nadmiernie poci mu się tył główki, głównie podczas jedzenia i snu. Jeśli podczas karmienia piersią twojemu dziecku poci się główka może to być związane z wysiłkiem pojawiającym się podczas ssania. Warto wtedy sprawdzić czy technika karmienia jest prawidłowa. Czasami jest to sytuacja świadcząca o małej ilości pokarmu, ale jeśli dziecko przybiera prawidłowo na wadze- nie ma powodu do zmartwienia. Pocenie się potylicy może świadczyć o niedoborze witaminy D i być objawem krzywicy. A wyjątkowo rzadko jest to objaw chorób neurologicznych. Niemowlę próbuje włożyć do buzi piąstki i wszystko, co trzyma w rączce, ślini się przy tym, a jego dziąsła są rozpulchnione i zaczerwienione – najprawdopodobniej maluszkowi wyrzynają się pierwsze ząbki. Do lekarza zgłoś się wtedy, kiedy pojawi się wysoka gorączka albo biegunka. Jeśli znienacka niemowlę pręży się, napina ciałko, podkurcza i prostuje nóżki, krzyczy, a do tego ma do bolesne wzdęcia – może to wskazywać na kolkę jelitową. Jeśli dziecko bardzo się męczy, a ulgi nie przynoszą mu domowe sposoby, skontaktuj się z pediatrą, może potrzebna będzie zmiana twojej diety. Pamiętaj, kiedy karmisz naturalnie, ważne żeby opróżniać każdą pierś kolejno. Sprawdź, czy dziecko zostało prawidłowo przystawione. Karmiąc mieszanką zwróć uwagę czy dziurka w smoczku nie jest zbyt duża. Dziecko nienaturalnie się pręży i wygina do tyłu w literę C, a na codzienne zabiegi pielęgnacyjne reaguje krzykiem lub wręcz przeciwnie, jest wiotkie i nie zainteresowane otoczeniem - może to świadczyć o kłopotach z napięciem mięśniowym. Niemowlę, u którego obserwuje się wzmożone napięcie mięśniowe jest płaczliwe, pręży się i nie można go uspokoić. Dziecko nie chce pozwolić na zginanie rączek i nóżek, co utrudnia codzienną pielęgnację. Wzmożone napięcie mięśniowe jest dosyć częstą przypadłością, nad którą zapanować za pomocą specjalnie dobranych ćwiczeń. Najlepiej rozpocząć rehabilitację u niemowląt poniżej 6 miesiąca życia, ponieważ dziecko nie ma jeszcze utrwalonych niekorzystnych wzorców. U dzieci z obniżonym napięciem mięśniowym łatwo przeoczyć objawy. Najczęściej takie maluszki dużo śpią, są mało aktywne i później nabywają umiejętności psychomotoryczne. Nie lubią leżenia na brzuszku i mają problem z podźwignięciem się na raczkach, czy utrzymywaniem główki. Jeżeli pediatra stwierdzi, że dziecko ma problem z napięciem mięśniowym skieruje je na konsultację do neurologa lub fizjoterapeuty. Niemowlę ma czerwone, jakby lakierowane policzki, do tego suchą, szorstką skórę za uszami, w zgięciach łokci, pod kolanami i na łydkachulewa to ogą być obajwy AZS. Dodatkowo jeśli wymiotuje, ma biegunkę, zaparcia lub kolkę, czy nawracające infekcje nosa, gardła, uszu lub oskrzeli - to zazwyczaj mamy doczynienia z alergią pokarmową. U niemowląt wywołują ją najczęściej mleko i jego przetwory. Niemowlę wierci się w łóżeczku, śpi niespokojnie, budzi się i zgrzyta zębami, a do tego ma zaczerwienioną pupę. Nie chce jeść, ma nudności i bóle brzucha – te objawy mogą wskazywać na obecności pasożytów, najczęściej owsików. Należy udać się do lekarza, a jeśli badania to potwierdzą – należy odrobaczyć cała rodzinę. Na skórze pojawiły się czerwone plamy niewiadomego pochodzenia. Może to być reakcja na alergen, zmiany grzybicze lub bakterjne, które wymagają pomocy dermatologicznej. Jeśli na ciele dziecka pojawiają się bąble i masz wrażenie, że ogniska zapalne się przemieszczają - skontaktuj się jak najszybciej z lekarzem. To może być pokrzywka. Prawdopodobnie zostaną podane dziecku leki przeciwhistaminowe i będziecie szukać źródła alergii. Twoje dziecko przeraźliwie płacze na widok nieznajomych, albo kiedy chcesz wyjść z domu. Jeśli te objawy pojawiają sie około 7 miesiąca życia, to jest to zupełnie naturalny etap rozwojowy czyli pojawienie się lęku separacyjnego. Dziecko zauważa, że jest odrębną jednostką od mamy i boi się, że ją utraci. To, jak dziecko długo i intensywnie przeżywa lęk separacyjny, zależy od jego wrażliwości i potrzeb, ale i stylu wychowania czy postawy i zachowania rodziców (nadmierne wymagania czy nadopiekuńczość, przesada w żadną stronę nie jest dobra. 1 miesiąc 2 miesiąc 3 miesiąc 4 miesiąc 5 miesiąc 6 miesiąc 7 miesiąc 8 miesiąc 9 miesiąc 10 miesiąc 11 miesiąc 12 miesiąc 13 miesiąc 14 miesiąc 15 miesiąc 16 miesiąc 17 miesiąc 18 miesiąc 19 miesiąc 20 miesiąc 21 miesiąc 22 miesiąc 23 miesiąc 24 miesiąc 3 lata 4 lata 5 lat 6 lat 7 lat
Rozwój dziecka w 2. miesiącu życia Wygląd maluszka W drugim miesiącu życia zaobserwować można zmiany w wyglądzie maluszka. Jego ciało staje się bardziej zaokrąglone. Ile powinno ważyć 2-miesięczne dziecko? Wiele zależy od wyjściowej masy urodzeniowej malucha. Przyjmuje się, że od momentu narodzin dzienny przyrost masy dziecka to około 20–30 g. A to oznacza, że dwumiesięczny maluch powinien być cięższy o około 0,5–0,7 kilograma; u chłopców przyrost wagi może być większy i sięgać 1 kilograma. Bolesne kolki W drugim miesiącu życia dziecku może dokuczać kolka, będąca efektem niedojrzałości układu pokarmowego. Są to bolesne skurcze jelit, które mogą trwać od kilku minut do kilku godzin i występują głównie popołudniami i wieczorem. Aby złagodzić dolegliwości bólowe i zapobiec powstawaniu kolki można wykonywać delikatny masaż brzuszka, stosować ciepłe kąpiele czy okłady, a także unikać nerwowej atmosfery. Pory snu i czuwania są bardziej uregulowane, dziecko spędza więcej czasu na aktywności. Jadłospis dziecka W drugim miesiącu życia zaobserwować można wzrost apetytu, co wiąże się z intensywnym wzrostem maluszka. Ile powinno jeść 2-miesięczne dziecko? Maluch je co dwie lub trzy godziny, choć bywa i tak, że dziecko dopomina się o jedzenie nawet co godzinę. Przeciętnie niemowlę spożywa około 100–150 ml pokarmu podczas jednego karmienia. Niezależnie od sposobu karmienia (piersią lub mlekiem modyfikowanym) należy suplementować witaminę D w dawce 400 IU na dobę, a mamy karmiące piersią powinny podawać dziecku także witaminę K w dawce 150 mikrogramów dziennie. W drugim miesiącu życia należy pamiętać o konieczności wykonania szczepień przeciwko tężcowi, krztuścowi, błonicy, WZW B i Hib. Ponadto podawana jest pierwsza dawka szczepienia przeciwko pneumokokom i rotawirusom. Rozwój fizyczny 2-miesiecznego dziecka Pod koniec drugiego miesiąca życia zaobserwować można skok rozwojowy. Jest to taki moment w rozwoju umysłowym dziecka, gdy dochodzi do powstania wielu nowych połączeń neuronalnych, co skutkuje możliwością przetwarzania nowych informacji ze świata zewnętrznego. Około ósmego tygodnia, a więc pod koniec drugiego miesiąca życia, ma miejsce tzw. skok wzorów i różnic. Dziecko zaczyna rozumieć, że jego rączki należą do niego – i zaczyna ich intensywnie używać. Bawi się rączkami, wkłada je do ust, chwyta przedmioty, których przypadkowo dotknie lub które wsadzimy mu do rączki. Wyostrzeniu podlegają zmysły malucha, zwłaszcza wzrok i słuch. Maluch interesuje się dźwiękami i reaguje na nie, udoskonala się widzenie obuoczne. Dziecko rejestruje poruszające się obiekty, dobrze widzi kontrastowe, biało-czarne obiekty. Co potrafi 2-miesięczne dziecko? Drugi miesiąc życia upływa pod znakiem doskonalenia umiejętności ruchowych. Łatwo zauważyć, że 2-miesięczne niemowlę zaczyna coraz lepiej panować nad ciałem – prostuje i zgina nóżki, potrafi przez chwilę utrzymać główkę w górze, intensywnie zgina i prostuje rączki, wykonuje nimi energiczne ruchy. Dwumiesięczny maluch nie potrafi jeszcze samodzielnie zmienić pozycji. Maluch ułożony na brzuszku potrafi przez kilka sekund utrzymać główkę w pionie. W pozycji na plecach pojawia się tzw. odruch szermierza –dziecko zwraca główkę w jedną stronę, po tej samej stronie prostuje rączkę i nóżkę, a zgina kończyny leżące po przeciwnej stronie ciała. Dziecko wodzi wzrokiem i zatrzymuje go na interesujących go przedmiotach. Nawiązuje pierwsze próby komunikacji, wydając proste dźwięki (gaworzenie), świadomie się uśmiecha, wsłuchuje się w dźwięki. Potrafi utrzymać włożoną mu do rączki grzechotkę. Jak wspierać rozwój 2-miesięcznego dziecka? W celu wspierania rozwoju maluszka można stymulować jego zmysły. Dziecko doskonale widzi kontrastowe, biało-czarne obrazy, dlatego warto pokazywać mu takie przedmioty czy specjalne książeczki z biało-czarnymi ilustracjami. Można próbować zainteresować maluszka zabawkami w ciekawych, intensywnych barwach i wodzić nimi przed oczami maluszka – zabawkę należy trzymać około 30 cm od oczu malucha i powoli nią poruszać. Dobrze sprawdzają się także kolorowe zabawki zawieszone nad łóżeczkiem. Dobrze jest zmieniać położenie takiej zabawki – maluszek będzie obracał głowę w jej stronę. W celu doskonalenia interakcji społecznych należy dużo mówić do dziecka, reagować na jego „zaczepki”, naśladować wydawane przez maluszka dźwięki. W celu doskonalenia nauki chwytania przedmiotów, można kłaść zabawkę blisko rączki dziecka lub wkładać przedmiot w jego dłoń. Zalecane jest układanie dziecka na brzuszku, co pozwala doskonalić umiejętność pionizowania główki. Źródła: Murkoff H., Pierwszy rok życia dziecka,Rebis, 2017 r.
Często zastanawiacie się zanim podejmiecie przygodę z chustonoszeniem, czy jest to temat dla Was. Czy to się sprawdzi, czy dziecko będzie chciało być noszone w chuście. Skąd się biorą różne problemy i jakie są ich przyczyny. Postanowiłam, że spiszę błędy, które popełniamy podczas wiązania i noszenia dzieci w chustach i nosidłach. Choć błędy są tutaj sporym uogólnieniem i w większości przypadków, nie należy traktować tego jak błąd, a już na pewno z tego powodu rezygnować z noszenia. Niech Wam takie pomysły nie przychodzą do głowy. Chciałam raczej zwrócić Wam uwagę na niektóre sprawy, bo być może w niektórych przykładach zobaczycie samych siebie i to sprawi, że coś zmienicie, co z kolei wpłynie na Wasz komfort noszenia. To co, gotowi? No to START! Wybór odpowiedniego wiązania nie tylko pod względem dziecka, ale i rodzica. Wiem, że bardzo to ogólnie brzmi, skąd macie wiedzieć, czy to wiązanie jest lub będzie dla Was dobre, jeśli nie macie możliwości skonsultować tego z dobrym doradcą noszenia, tylko działacie intuicyjnie. Jakie rzeczy mogą Was spotkać? Dziecko pręży się w chuście, wygina się do tyłu, chce z tej chusty wyskoczyć. To mogą być oznaki Wzmożonego napięcia mięśniowego, lub właśnie źle dobranego wiązania. Jeśli wkładamy dziecko do wiązania, gdzie jego nóżki są w szerszym rozstawieniu, prostujemy tym samym plecki dziecka. Naturalną rzeczą będzie to, że dziecko będzie się wyginało do tyłu, ponieważ ułożenie jego miednicy i kręgosłupa, będzie go do tego zmuszało. To się może wydarzyć w wiązaniach typu: chusta elastyczna, 2x, czasem w kieszonce, w nosidłach dla mniejszych dzieci np. marsupi, czy bondolino. Co wtedy robią rodzice, lub co radzi Internet. Na pewno nie raz słyszeliście o określeniu typu: dupowpadka w chuście. To pozycja dziecka, która złudnie ratuje sytuacje, bo sprawia, że dziecko przestaje się odginać do tyłu, ale dzieją się inne rzeczy. W klasycznej dupowpadce dziecko jest podwieszone za doły podkolanowe. Kręgosłup dziecka robi się okrągły, ale to tylko złudzenia prawidłowej pozycji. To podwieszenie najczęściej można uzyskać w wiązaniu kieszonka. Szczególnie jak mamy do czynienia z maluszkiem i nie chcemy mu rozciągać nóżek na boki, podkulamy wtedy nogi za bardzo pod siebie i powstaje dupowpadka – pupka dziecka za mocno zapada się w chustę. Prawidłowe dociąganie chusty Z lenistwa odsyłam Was tutaj po prostu do obszernego tekstu na temat prawidłowego dociągania. Dociąganie chusty jest naprawdę dosyć istotne, wiadomo, że trzeba to robić z chustą tkaną. Ja także preferuję dociąganie także chusty elastycznej. Choć wszelkie instrukcje internetowe będą temu przeczyć. Nie bój się nie udusisz dziecka – czyli o odpowiedniej sztuce dociągania chusty. Wybór odpowiedniej chusty Kolejny temat rzeka. I tak naprawdę powinien powstać o tym oddzielny wpis. Jednak to co chce przekazać o chuście teraz to proszę, nie kupujcie i nie noście w pościelówkach. Czym się różni pościelówka od chusty skośno-krzyżowej. Wszystkim i niczym, bo to są dwie różne chusty. Nie da się tego porównać. Pościelówka, to zwykły materiał niczym na pościel, lub zasłonki. Jest tkana prosto. Taka chusta nie pracuje, jest cienka, wręcz może się porwać. Nie odciąża kręgosłupa dziecka, ani nie pomaga rodzicowi w komforcie noszenia. Na dłuższą metę oczywiście, bo jak ktoś się uprze to w nią zawiąże i nawet przez chwile będzie zadowolony, bo będzie miał po prostu dwie wolne ręce. Ale uwierzcie mi to nie jest to. Kwestia ceny do mnie nie przemawia, bo najtańszą chustę tkaną na rynku wtórnym można dostać już od 100-130 zł. Nie znam cen pościelówek, ale nawet jeśli kosztują 40 zł to są to pieniądze wyrzucone w błoto. Chustę tkaną zawsze sprzedasz, pościelówkę raczej nie. Noszenie asymetryczne Noszenie asymetryczne, oczywiście nie jest błędem, ale warto tu o nim wspomnieć. Jednych z moich ulubionych wiązań jest przecież chusta kółkowa nad którą wielokrotnie piałam z zachwytu na blogu, część z Was udało mi się chustą kółkową zarazić. Jednak należy pamiętać, że nie wkładamy do wiązań asymetrycznych (chusta kółkowa, kangurek na biodrze, siodełko, pouch) dzieci, które mają problem z własną asymetrią, a także nie proponujemy tych wiązań rodzicom, którzy mają problemy z kręgosłupem. Asymetryczne wiązania, są dobre na chwile, przy czym chwila to pojęcie względne i dla każdego oznacza coś innego. Ważne, że jeśli już stosujemy wiązania asymetryczne, to zmieniajmy stronę noszenia co jakiś czas. Jeśli więc, nosimy chustę kółkową na lewym ramieniu, następnego dnia zawiążmy ją na prawej stronie. Noszenie dzieci na rękach, a w chuście Takim podstawowym i częstym problem jest to, że rodzice noszą swoje dzieci w pionie. W tej pozycji dziecko ma wyprostowany kręgosłup. Przyzwyczaja się do tego mówiąc najprościej. Trudno potem włożyć takiego maluszka w chustę. W chuście dążymy do pozycji kucznej, zbliżonej do tej pozycji w łonie matki, pozycji która odpowiada potrzebom rozwojowych dziecka na danym okresie jego rozwoju. Jeśli z noszeniem na rękach wyprzedzamy rozwój dziecka, ciężko to pogodzić z chustą. Dlatego tak ważna jest prawidłowa pielęgnacja dziecka – odsyłam Was do postu: Wspieraj rozwój swojego dziecka poprzez odpowiednią pielęgnację. I pamiętajcie na rękach możemy nosić dziecko przodem do świata z podwiniętą miednicą, nie da się tego zrobić w chuście. W chuście i nosidle dziecko musi być zawsze przodem do rodzica. A co jeśli rodzicowi jest w chuście niewygodnie? To się zdarza stosunkowo rzadko, zazwyczaj rodzic jest tak szczęśliwy, że dzięki chuście zyskał wolność rąk, że zupełnie nie patrzy na swoją postawę i to jak jego ciało zachowuje się w chuście. A bardzo często w chuście rodzic wygina się do tyłu. Powstaje wtedy hiperlordoza. Dodatkowo jeśli jesteśmy zawiązani w kieszonkę, węzeł na naszych lędźwiach uciska nas właśnie w to miejsce, które wyginamy nienaturalnie. Kochani, patrzcie co się dzieje z Waszym ciałem kiedy nosicie w chuście lub nosidle. Wasz kręgosłup też jest ważny. Jeśli po przeczytaniu postu, nie wiem kto dotrwał do końca, macie jeszcze jakieś refleksje lub pytania, piszcie w komentarzach, wysyłajcie zdjęcia, może uda się rozwiązać jakie dylematy chustowe i pomóc Wam w wygodnym i zdrowym noszeniu.
fot. Fotolia Przez pierwszych sześć miesięcy łatwo udaje się przewidzieć kolejne etapy rozwoju ruchowego malucha. Zaś w drugim półroczu rządzi indywidualizm. Postęp w osiąganiu kolejnych sprawności zależy nie tylko od temperamentu malca. Także od tego, jak jest wychowywany. Pełzam jak foczka (ok. 7,5–9. miesiąca) To pierwszy krok do samodzielnego poruszania się. Wygląda to mniej więcej tak: leżący na brzuszku malec podpiera się na przedramionkach i unosi górną część ciała, a następnie przesuwa się do przodu, ciągnąc za sobą całe ciałko. Nie porusza nóżkami. Niektóre dzieci zamiast do przodu najpierw zaczynają pełzać do tyłu. Są też maluchy, które nie pełzają, lecz od razu zaczynają raczkować. Ten etap nie powinien trwać dłużej niż 3 tygodnie. Potem malec odrywa tułów od podłoża i zaczyna pomóc? Wymyślaj różne zabawy dla małych rączek. Na tym etapie rozwoju to one są motorem ruchu. Możesz układać malca na zwiniętym kocyku, by ułatwić mu coraz dłuższe unoszenie klatki piersiowej na wyprostowanych rączkach. Kołyszę się (ok. 7,5–10. miesiąca) W tym samym czasie lub nieco później maluch umie już unieść się na rączkach i kolankach. Klęcząc, kołysze się w przód i w tył oraz na boki. W tej pozycji potrafi utrzymać się przez dłuższą chwilę. Przenoszenie ciężaru ciała w przód i w tył, na prawo i na lewo daje mu ważne informacje o pozycji ciała. Żadne dziecko nie ruszy się z miejsca, jeżeli nie poczuje, że umie oderwać jedną kończynę od podłoża. Kołysanie się jest pozycją wyjściową do pomóc? Układaj malucha na dywanie, żeby nóżki, które jeszcze nie są zbyt sprawne ani silne, nie rozjeżdżały mu się na boki. Kładź przed nim atrakcyjną zabawkę, która zachęci go do unoszenia się i umożliwi lepsze obserwowanie. Nareszcie raczkuję (ok. 9–11. miesiąca) Niektóre dzieci opanowują tę czynność jeszcze wcześniej, choć nie jest ona łatwa. Przyjrzyj się, w jaki sposób maluch przemieszcza się na czworakach. Jego rączki i nóżki powinny poruszać się naprzemiennie: lewa rączka – prawa nóżka, prawa rączka – lewa nóżka. Nie może „kicać jak zajączek”, czyli w taki sposób, że obie nóżki pracują jednocześnie. Maluch musi mieć rączki całkowicie podparte, a palce wyprostowane. Również żadna część ciała malca nie powinna być stale napięta. Jeśli tak jest, zwróć się do neurologa, który zaleci odpowiednie pomóc? Aby zachęcić dziecko do raczkowania, kładź przed nim w pewnej odległości atrakcyjną zabawkę. Pora już siadać (ok. 9–10. miesiąca) Dopiero gdy maluch sprawnie radzi sobie z utrzymaniem przez dłuższy czas tułowia nad ziemią, jego mięśnie są odpowiednio przygotowane do tego, by usiadł. Zwykle następuje to około 10. miesiąca, choć wiele dzieci opanowuje tę czynność pod koniec 3. kwartału życia. Prawidłowo siedzący malec nie opada do przodu ani na boki, nie podpiera się rączkami. Nie sadzaj dziecka wcześniej niż samo to pomóc? Jak najczęściej kładź brzdąca na podłodze, by mógł raczkować. To wzmocni jego mięśnie, pozwoli uzyskać stabilność pleców, przygotuje do siadania. Posadzić go, podpierając poduszkami, możesz jedynie na chwilę i gdy sprawi mu to przyjemność. Sadzanie na dłużej dziecka, które nie jest do tego przygotowane, nie przyspieszy samodzielnego siadania. A może prowadzić do wad postawy. Nim zacznę chodzić (ok. 11–13. miesiąca) Na pewno czekasz niecierpliwie, kiedy twoja pociecha postawi pierwsze samodzielne kroczki. Ale zanim to się stanie, twój malec podtrzymywany pod paszki powinien sprężynować (uginać nóżki w kolanach i rytmicznie poruszać się w górę i w dół), raczkować, wstawać, podciągając się na rękach, chodzić bokiem, podtrzymując się mebli. Zwróć uwagę, czy podczas chodzenia obciąża zewnętrzne brzegi stóp. Nie prowadź malca, który jeszcze sam nie chodzi, trzymając go w górze za obie rączki. Jeśli tak będziesz robić, zacznie koślawić stópki, obciążając wewnętrzne ich krawędzie. To punkt wyjścia do pomóc? Jeśli maluch zrobi pierwsze kroczki, niech chodzi po twardej podłodze i elastycznej wykładzinie (w lecie po piasku i trawie). Świetnie usprawnia mięśnie stóp i kształtuje ich sklepienia. Bezpieczeństwo najważniejsze Szybko raczkującego malca nie zawsze możesz uchronić przed niebezpieczeństwem. Dlatego wcześniej stwórz mu bezpieczną przestrzeń do samodzielnego poruszania się. Usuń z pokoju to, co mogłoby maluszkowi zagrażać, np. serwetę nakrywającą niski stolik, kwiatki, które stoją na podłodze, zabezpiecz szuflady. Włóż do kontaktów zabezpieczające zatyczki, odłącz włączone urządzenia elektryczne (malec może wziąć kabel do buzi i go przegryźć). Zabezpiecz drzwi do kuchni, łazienki, wejście na schody i do innych pokoi, które nie są przygotowane do tego, by malec się w nich poruszał. napisane na podstawie tekstu autorstwa Joanny Kieniewicz-Górskiej
5 miesięczne dziecko prostuje nóżki